Kolejna cudowna rodzina przed moim obiektywem – Agata, Tomek, Marcel i Wanda. Pogoda nas trochę zawiodła tego dnia, miało być pięknie. Niestety mgła zasłoniła je całkowicie. Nie miało jednak to wielkiego znaczenia, bo emocje, które nam towarzyszyły rozjaśniły każde zdjęcie 😀
Na początku była wspólna zabawa, robienie tatuaży, a potem juz tylko zabawa, wspinanie się na rodziców, przytulanie i tańce.
Takie domowe, rodzinne sesje, pełne uśmiechu, dają mi wielką radość. To pamiątka na całe życie, dokumentująca Waszą codzienność. Nie wyobrażam zamknąć się w studio. Kocham tą autentyczność, Wasze cztery kąty, które tak wiele o Was mówią. Często widzę jakiś plakat, książkę, grę planszową, którą sama lubię. To świetny pretekst do rozpoczęcia rozmowy i zniwelowania stresu.
Sesja została zrobiona dla Ładne Bebe.
Przypominam też o listopadowej promocji, szczegóły znajdziecie w naszej ofercie.