Niedawno odezwała się do mnie Marta z zapytaniem o sesje ciążową 😀 Bardzo mnie to ucieszyło, nie widziałyśmy się dobrych kilka lat.
Marta i Tomek urządzili sobie przepięknie mieszkanie w kamienicy na warszawskim Żoliborzu. Od progu wita mnie czarno biały kocur Piksel, który w zachowaniu przypomina bardziej psa niż kota. Nie mogłam nie dopytać o rasę, zdziwiłam się, że mama była całkiem zwykłym, krótkowłosym dachowcem 😀 Ojciec nieznany.
Przejdźmy jednak do ważniejszej sprawy, Marta już pod koniec grudnia zostanie mamą 🙂 Wyprawka na zaawansowanym etapie, na maluszka czeka kołyska w której kiedyś spała Marta i jej rodzeństwo 😀 Fajnie jak rodzice zachowują takie przedmioty z naszej przeszłości, które mogą służyć kolejnym pokoleniom.
Podczas sesji był czas niespiesznie wypić kawę, zjeść ciacho, przeczytać pare książek, które już czekają na Malucha, w tym moje ukochane przygody skarpetek. Naprawdę ciężko było mi wyjść 😀
Mam nadzieję, że zobaczymy się już niedługo w powiększonym składzie.
